Jonizatory wodą zyskują w Polsce coraz większa popularność. Mieszkańcy krajów azjatyckich oszaleli na ich punkcie. Swoich zwolenników znalazły głównie wśród osób stosujących medycynę niekonwencjonalną oraz zwolenników zdrowego stylu życia. O co tak właściwie chodzi?

Jak działa jonizator?

Jonizatory wody to urządzenia, które bez problemu można zakupić w sklepach internetowych. Można też wykonać je samodzielnie, jednak w takim przypadku ryzykujemy porażeniem prądem. Jest to dość spory wydatek. Czy opłacalny? O tym każdy musi zdecydować samodzielnie.

W jonizatorze zachodzi proces elektrolizy. Podczas niej woda zostaje rozdzielona na ciecz o odczynie kwaśnym oraz wodę alkaliczną. Noszą one nazwę „wody martwej” oraz „wody żywej” „Woda martwa” to woda o rdzawym zabarwieniu, ma kwaskowaty smak i ostry zapach. „Woda żywa” określana jest mianem wody mydlanej. Ma białą barwę i jest bogata w wodorotlenkowe jony.

Po co to robić?

Zwolennicy jonizatorów twierdzą, że obie wody mają działanie lecznicze. Doskonale poradzą sobie z:

  • Problemami trawiennymi
  • Depresją
  • Cukrzycą
  • Problemami z układem moczowym
  • Nadciśnieniem krwi
  • Stresem
  • Zmęczeniem
  • Alergią
  • Procesem starzenia się

Woda alkaliczna, a więc woda „żywa” podobno jest zbliżona do płynów, które zawiera nasz organizm. Z tego powodu lepiej się wchłania i wyrównuje gospodarkę wodną i mineralną.

Ta metoda nie jest potwierdzona. Mówią o niej pojedyncze osoby. Samo oddziaływanie wody jonizowanej na organizm pozostawia wiele wątpliwości. Powrót do medycyny naturalnej często kończy się pogłębieniem chorób. Jest szansa, że woda jonizowana może przynosić czasową ulgę. Sami zwolennicy tej metody twierdzą, że wody alkalicznej nie można pić bez przerwy. Wystarczy kilka dni, by przyniosła oczekiwane efekty. Oczywiście, pod warunkiem, że przy okazji stosujemy dietę alkaliczną bogatą w antyoksydanty.

Wiele osób twierdzi, że woda jonizowana zabija wolne rodniki niebezpieczne dla ludzkiego organizmu.

Czy warto wierzyć sprzedawcom? Czy woda alkaliczna może być uzdrawiająca? Medycyna konwencjonalna nie uznaje tej metody.